BYDGOSZCZ - wypad pełen westchnień

Pomysł na szybki wyjazd był mocno spontaniczny, a kierunek podróży na tyle abstrakcyjny, że nie mogłam mu się oprzeć! Bo tyle jest miejsc tajemniczych, romantycznych, klimatycznych czy popularnych, że stereotypowo brzydka Bydgoszcz, czy jak się o niej mawia Brzydgoszcz, wydała się najbardziej intrygującą opcją.

Jak to mamy w zwyczaju, śmignęliśmy bez przygotowania, klepiąc przypadkowe miejsce do spania
 w zupełnie nic nam nie mówiącej lokalizacji. Jak się prędko okazało, i tym razem intuicja nie zawiodła! Trafiliśmy w najfajniejszy z możliwych zakamarek, z fantastycznym sąsiedztwem po drugiej stronie ulicy!

Mam chyba czuja i jakąś wbudowaną nawigację, która bezbłędnie kieruje w miejsca magiczne -pierwszym na mojej trasie okazał się BYDGOSKI HANDMADE ROOM , który mogłam oglądać jedynie zza szyby - stał się zatem obowiązkowym punktem programu dnia kolejnego. Dla mnie, maniaka ładnych rzeczy, które powstają w pojedynczych egzemplarzach, mają duszę i czuć w nich serce ich wytwórców, była to nie lada gratka!

Tu już zdjęć kilka ze środka - klimat przefajny i Panie serdeczne! Udało mi się nie zwariować, ale zakupom drobnym się nie oparłam ;)

Handmade'ownia to jak się okazało, tylko element większej całości.
DWUNASTA KAMIENICA - zerknijcie TUTAJ , by poczytać więcej na temat tej fantastycznej inicjatywy. Żywe, inspirujące miejsce, w którym można spędzić kawał czasu - twórczo, towarzysko, smacznie.

Jedna kamienica, 600 m kw. powierzchni i ludzie, którzy chcą pokazać swój talent. To wszystko już zaczęło się dziać w budynku przy Poznańskiej 12. Stoi za tym Szymon Muszyński, właściciel Warzelni, który teraz zapragnął stworzyć miejsce, w którym z jednej strony będą mogli się prezentować twórcy profesjonalni i amatorzy, a z drugiej strony przestrzeń, w której coś ciekawego dla siebie znajdzie każdy bydgoszczanin.

http://www.mmbydgoszcz.pl/artykul/dwunasta-kamienica-na-poznanskiej-cos-dla-ciala-i-ducha,2713978,art,t,id,tm.html

Jestem bez reszty oczarowana! Byłoby pięknie, gdyby każde miasto miało taką swoją 12Kamienicę!
Miejsce spotkań, w którym wymieniać się można wiedzą, doświadczeniem, kreować, inspirować i czerpać inspirację od innych, gdzie czas płynie leniwie przy dźwiękach fajnej muzyki, gdzie można smacznie zjeść za piątaka i napić się warzonego za ścianą piwa.

Z głową pełną pomysłów i energią do dalszej, choć mozolnej pracy przy wykańczaniu swojego miejsca na ziemi - szpilkowej pracownio-sklepo-warsztatowni, zachęcam do wizyty w tej jednej z wielu niechcący odkrytych bydgoskich atrakcji.

Urocze, zadbane i turystycznie fantastyczne miasto - do zobaczenia! /szybkiego, mam nadzieję.
A.