Oj dawno już mnie tu nie bylo - z przyczyn technicznych najbardziej, bo od ponad miesiąca trwa jakaś fatalna seria technicznych zlośliwości / komputer w kolejnych naprawach m.in. Po drosze dzialo się wiele - warsztaty, kiermasze, szycie, życie! I nagle przyszly WAKACJE! Upragniony, wyczekany czas w roku. Pogoda rozpieszcza, Open'er odhaczony - tym fajniej, że pierwszy raz towarzyszyla mi podczas niego moja nastolatka, muzycznie wyedukowana najlepiej jak się da!
Ale ja przecież nie o tym..
WAKACJE NA WERANDZIE - bardzo szczególne, bo pierwsze w jej historii! Pierwszy raz zaprosilam Was na Starowiejską 31 sierpnia minionego roku - od tego czasu bardzo wiele się wydarzylo, zmienilo sporo. Jedno co bez zmian pozostaje to fakt, że weranda to taka wylęgarnia talentów, miejsce spotkań ludzi barwnych, z glowami pelnymi pomyslów, moje najfajniejsze miejsce twórczej pracy.
PRZYPOMINAJKA - START WERANDY - klik!
http://lilki-szpilki.blogspot.com/p/szpilki-na-werandzie.html
Przez pięć kolejnych tygodni będę się tam spotykać z Waszymi Dziećmi - niektore dopiero poznam, z innymi mialam już przyjemność pracować przy okazji warsztatów u siebie czy w Slow Cafe.
Pierwszy dzień za nami - trzy dziewięciolatki, dwie Julie jedna Natalia, trzy odjechane króliki i moc zabawy podczas ich szycia oraz sesji zdjęciowej. Dziewczynki same wymyslaly scenerię do zdjęć, pojawil się też czadowy pomysl na jutrzejsze spotkanie - popatrzcie, co tu się dziś wyczynialo:
KLASYCZNE MALOWIDLA CHODNIKOWE
PIERWSZY PONIEDZIALKOWY TWÓR - SZPILOWA PODUSZKA
GLODNE PROMOCJI?
I W WAKACYJNYM KLIMACIE
KOLEJNY KLASYK - PALEC W KADRZE / mistrzem tego typu zdjęć byla moja Babcia;)
WODY SZUKALY BIEDNE I SPRAGNIONE W RYNNIE NAWET..
HALO!
I ZERKAM Z GÓRY
CHWILA WYTCHNIENIA W CIENIU DRZEWA
NA TROPIE FILMOWYCH GWIAZD! APASZKI, OKULARY - JEST STYL, SZYK, LANS :)
DRZEWKO W DOSKONALYM ROZMIARZE
I PIKNIKOWA PRZERWA
ŚPIĄCY, WYMĘCZONY - CHCIAL JUŻ WRACAĆ!
JEDNAK NIE WSZYSCY Z SIL OPADLI! Znajdź dwa latające KRÓLIKI!
Jutro tajna misja morska!
Zacieram ręce, szykuję aparat - bo dziś klasycznie towarzyszyl nam telefon.
POZDRAWIAMY kolorowo, upalnie i gdyńsko!
A& JNJ
N&J już nie mogą się doczekać jutrzejszej misji. Pzdrawiamy ;-)
OdpowiedzUsuńI ja też! Do jutra!
UsuńJa uwielbiam wakacje z dziećmi spędzać u dziadków na wsi. Dzieci zawsze podziwiają maszyny rolnicze dziadka takie jak rozrzutniki do obornika a z babcią pieką przepyszne ciasta z owocami :) <3
OdpowiedzUsuń