Przepraszam,że musiałyście poczekać.
Prawdę mówiąc poddałam się pogodzie kompletnie! Nieznośne to ciepło, kiedy trzeba z nim obcować przy biurku w pracy, ale niczego sobie gdy można pobyć poza domem do późnego wieczora.
Wczoraj wróciliśmy do domu o nieprzyzwoitej jak na środek tygodnia i fakt,że rano praca i szkoła - porze. Z piaskiem w podwiniętych nogawkach spodni, z frajdą z fajnie spędzonego czasu.
Mieć morze i piaszczystą plażę niemal na wyciągnięcie ręki? Bezcenne!
Nie mogę doczekać się wakacji - w planach mamy bieszczadzkie lenistwa, w niewielkiej miejscowości nad wstążką Sanu.
Into the wild! Mam nadzieję odpocząć tak prawdziwie - od pędu, "muszę to" i "już tylko"! Delektować się błogim lenistwem, zbierać płaskie kamyki w rzece i przyglądać badawczo pewnej szycio-fance, która na stałe mieszka w tamtych rejonach i wyczynia ponoć niebywałe rzeczy - z wielką przyjemnością przyswoję trochę nowej wiedzy tajemnej:)
Ale to za chwilę, bo zanim pojadę uszyję m.in. zwycięską poduszkę :)
Dziękuję Wam raz jeszcze za zgłoszenie swoich pomysłów - nie było ich aż tak wiele, ale i tak z wyborem miałam kłopot. Miałam swojego faworyta, ale ostatecznie zdecydowałam się na wyliczankę - żeby było uczciwie. Mało tego, wyliczanka wskazała zwycięski projekt, którego uszycia z niekłamaną chęcią się podejmę!
Gratuluję zwyciężczyni!
Joanna Banaszek Mi się marzy podusia z wyszytą żabą, bo Żabką nazywamy moją córcię odkąd maleńka ułożyła się do spania na brzuszku z podkurczonymi nóżkami leżąc w inkubatorze. Razem z mężem nie zapomnimy tej chwili, często zdarza Nam się wspominać kiedy zasypia w pozycji "na żabę". Patrząc na nią taką uroczą dziękowaliśmy losowi, że Nam Ją dał całą i zdrową.
Teraz skompletuję materiały, poczekam aż plan się skrystalizuje i obiecuję przed wakacyjnym wyjazdem wysłać do Ciebie i Twojej "Żabci" poduchę - będzie miękka, przytulna i wesoła, tyle wiem.
A wszystkim Wam raz jeszcze dzięki!
Pamiętajcie,że chętnie już poza konkursem podejmę się uszycia poduszek dla Was czy bliskich Wam osób - w razie zamówień zapraszam do kontaktu: lilkiszpilki@gmail.com
Pozdrawiam GORĄCO
A.
O rety, nie wierzę! Jestem w ogromnym szoku, że zostałam wylosowana :) Dziękuje :) Moja Żabucha właśnie śpi, ma już skluskowaną watę w swoich poduszkach, będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie odpoczynku, My też wczoraj plażowaliśmy, pogoda do zabawy w piachu jest idealna :)
Jeszcze raz dziękuje :)
I mi też przyjemnie:)
UsuńA.
OdpowiedzUsuńKurde, a tak chciałam moją Królową Angielską :D Muszę sobie sama uszyć, grr ;) Buźka i gratulacje!!!