sobota, 12 lipca 2014

DEPTAK NA WEEKEND - STAROWIEJSKA, 12.07.14

Przygotowania do szczególnego weekendu na Starowiejskiej zaczęly się już w środę. Spotkaliśmy się na Wiczlinie w Slow Cafe, by wspólnie wykonać część dekoracji - fotorelacja z tego spotkania na facebooku: KLIKNIJ TUTAJ by zobaczyć pelną fotorelację! Spotkanie bylo przefantastyczne - gwarno bylo, wesolo, rodzinnie - wszystkie wrócilyśmy pelne dobrej energii i z glowami pękającymi od nowych pomyslów na kolejne zloty w podobnie twórczym klimacie i inspirującym skladzie!
Przy okazji raz jeszcze podziękuję COLOR MERCADO - klik i lajk :) - za fantaystyczne kolorowe tkaniny, z których szylysmy proporczyki na girlandę.


poniedziałek, 7 lipca 2014

WAKACJE NA WERANDZIE

Oj dawno już mnie tu nie bylo - z przyczyn technicznych najbardziej, bo od ponad miesiąca trwa jakaś fatalna seria technicznych zlośliwości / komputer w kolejnych naprawach m.in. Po drosze dzialo się wiele - warsztaty, kiermasze, szycie, życie! I nagle przyszly WAKACJE! Upragniony, wyczekany czas w roku. Pogoda rozpieszcza, Open'er odhaczony - tym fajniej, że pierwszy raz towarzyszyla mi podczas niego moja nastolatka, muzycznie wyedukowana najlepiej jak się da!

Ale ja przecież nie o tym..

WAKACJE NA WERANDZIE - bardzo szczególne, bo pierwsze w jej historii! Pierwszy raz zaprosilam Was na Starowiejską 31 sierpnia minionego roku - od tego czasu bardzo wiele się wydarzylo, zmienilo sporo. Jedno co bez zmian pozostaje to fakt, że weranda to taka wylęgarnia talentów, miejsce spotkań ludzi barwnych, z glowami pelnymi pomyslów, moje najfajniejsze miejsce twórczej pracy.

PRZYPOMINAJKA - START WERANDY - klik! 
http://lilki-szpilki.blogspot.com/p/szpilki-na-werandzie.html

Przez pięć kolejnych tygodni będę się tam spotykać z Waszymi Dziećmi - niektore dopiero poznam, z innymi mialam już przyjemność pracować przy okazji warsztatów u siebie czy w Slow Cafe.

Pierwszy dzień za nami - trzy dziewięciolatki, dwie Julie jedna Natalia, trzy odjechane króliki i moc zabawy podczas ich szycia oraz sesji zdjęciowej. Dziewczynki same wymyslaly scenerię do zdjęć, pojawil się też czadowy pomysl na jutrzejsze spotkanie - popatrzcie, co tu się dziś wyczynialo:

KLASYCZNE MALOWIDLA CHODNIKOWE