wtorek, 22 kwietnia 2014

WYSZLY NA BRZEG !!! Moja MORSKA fascynacja cd

Kolejny poranek, ktory zachwycil mnie swoim spokojem, wschodzace slonce urzeklo. Chyba smialo moge powiedziec, ze przepadlam z kretesem.. Bieganie o swicie nie ma minusow! A bieganie o swicie z widokiem na morze ma same wielgachne plusy! Widok, ktory zapiera dech w piersiach - bo chociaz moje sciezki sie powtarzaja, kazdego dnia na granicy morza i nieba rozgrywa sie cudowne choc nieco inne widowisko.
Z ciekawosci przemierzam zatem swoje sciezki lesne, by wypasc na skraj lasu i zatrzymac sie i wzdychac :)

* Jako 16latka poszlam do swojej pierwszej pracy - bite trzy tygodnie bez wolnego dnia, za kare /przeskrobalam i jedyna opcja na ominiecie szlabanu bylo wychodzenie do pracy wlasnie.. na skwerze, w jednej z budek, ktora oferowala turystom muszle, muszelki, wszelkie niekoniecznie baltyckie roznosci..
Tak mnie oczarowal ten podwodny swiat, ze : po pierwsze - za wszystkie zarobione pieniadze kupilam wielgachne, superwyposazone akwarium, po drugie - zamarzylam o studiach z "oceano" w nazwie.

Kierunek studiow wybralam zupelnie nie-morski, za to moja milosc do podwodnego swiata trwa do dzis!

Wyobrazcie sobie zatem moje zdumienie i radosc przeogromna, kiedy biegnac dzis brzegiem morza, poza zdechla fladra, znalazlam TO, ICH! Zupelnie dotad nieznany, nienazwany i nieopisany gatunek morskich stworzen, ktore baaardzo leniwie oswajaly sie ze swiatlem slonca!


















Nie gryza, nie parza, sa przyjazne i radosnie grzechocza! I pasuja mi do butow :)
I wiecie co? Zabralam je na werande :)

Nadmorsko pozdrawiam!
A.

piątek, 18 kwietnia 2014

Szpileczki, WARIACJE na temat PISANKI oraz LOVE is in the AIR!

Obiecuje! Naprawie laptopa .. niebawem.. bez polskich okrutny cd ..


Tydzien, ktory wlasnie sie konczy byl wyjatkowy. Bardzo wczesne pobudki, mnostwo fantastycznych rzeczy malych i wiekszych, wydarzenia, niespodzianki, spotkania - atrakcji tak wiele, ze moznaby je z powodzeniem rozlozyc na caly miesiac!

Popatrzcie, jak swoje urodziny swietowala pewna mloda dama - amatorka szycia. Zaprosila przyjaciolke, by wspolnie poturkotac i pochichotac - bo na werandzie powaznie bywa i owszem, ale niezwykle rzadko!





Przybylo mi kilka czadowych gadzetow - kroliki mnoza sie jak szalone, wiosna jak sie patrzy.. Sa na obrazkach, przypinkach, przypinach, lusterkach, ciastkach, niebawem na wizytowce i metkach .. szalenstwo! Ale mam slabosc do nich przeogromna, wiec prosze sie oswajac:)



Pogoda nas rozpieszczala! Zgodnie z planem, w srode slonce grzalo cudnie - co mialo znaczenia dla kreconego filmiku. Podobnie w czwartek i piatek - promyki i czas na labe przed drzwiami pracowni! Werandowy relaks uwielbiam!




A i Wy zdaje sie lubicie werandowe klimaty, o czym swiadcza dowody sympatii, ktorych ostatnio doswiadczam. To jest najfajniejsze, najbardzie motywujace i DOBRE!
Po lisciku znalezionym w drzwiach, kolejnych upominkach od Was -takich, ktore idealnie wpisuja sie w klimat szpilkowy i natychmiast znajduja swoje miejsce na werandzie - przyszedl czas na kolejna pozycje w biblioteczce - ksiazka, na ktora polowalam! BARDZO dziekuje!!!



A na wesoly koniec tygodnia warsztaty swiateczne w SLOW CAFE - Wielkanocne. Jak zwykle pysznie bylo, wesolo i kolorowo! Dziewczynki dzielnie mierzyly sie z recznym szyciem. W efekcie mozolnej pracy powstala cala kolorowa ekipa - kurczaki, pisanki, kroliki, no CZADOWE i jedyne takie :)







A o marchewce dla Zajaczka pamietacie? :)


K O L O R O W Y C H  i  R A D O S N Y C H !!!
A.

środa, 16 kwietnia 2014

MALE MILE RZECZY, ktore uczynily WTOREK i SRODE wyjatkowymi!

1. List znaleziony w drzwiach.
Wtorki spedzam w szkole - tym razem tuz po szkolnej pracy wpadlam w locie doszyc pewna slodka poduszke. Wchodzac znalazlam karteczke zatknieta w drzwiach...


 2. Wjazd winda na 10 pietro wiezowca - za namowa mojego podekscytowanego syna (w naszym 3pietrowcu windy nie uraczysz). Widok cudowny:)


3. Kurs do  Slow Cafe - ze slodka poduszka, jeszcze ciepla:) I rozkoszna filizanka najprawdziwszej czekolady! Do tego piekne, kolorowe zdjecia w fajnych pismach i chwila absolutnego wytchnienia..





4. Wizyta we wnetrzu starej gdynskiej kamienicy z tajemniczym podworkiem.. W piernikowym raju, na herbacie zielonej. Super plotki, cieszenie oczu dziesiatkami lukrowanych malych dziel slodkiej sztuki!
SLODKI TOWAR w Wielkanocnej odslonie juz na Werandzie :)
A za oknem ...


5. PRZYPINA jak zwykle oczarowala! Cala paka moich sniacych krolikow juz mieszka na werandzie.
   Bancikowi dziekuje, za cierpliwosc do mnie podczas krystalizowania wizji kroliczego projektu :)



6. i jeszcze krolikowe LO <3 E w ramce zamkniete!


7. A tutaj najsmaczniejsze na swiecie lekarstwo na wszystkie smutki swiata - najskuteczniejsze zazyte w biegu. Najlepiej jeszcze przed 6rano.
Bylam przywitac slonce i zaprosic je na werande -dzis przeciez zamienila sie w wielki kolorowy plan filmowy - ale o tym juz niebawem:)



UPARCIE I SKRYCIE, oh ZYCIE kocham Cie na zycie :)

z przymruzeniem oka,
A.

niedziela, 13 kwietnia 2014

Z SOBOTNIEGO ZYCIA WERANDY

/nie zgadniecie.. nadal nie naprawilam mojej oblanej klawiatury - lecimy bez polskich liter!

Fotek kilka z sobotniego przedpoludnia na Werandzie:

* Test miekkosci -czy ilosc wypelnienia sie zgadza..


* Chwila skupienia- uwierzcie mi, ze trzy pannice ze zdjecia pobily dotychczasowy rekord! Najweselsza ekipa w historii, chociaz zabraklo nam do kompletu panny M.


* Jest i smiecho-prowodyr, jedyny tego dnia facet, naczelny projektant, szef wszystkich szefow!



* Wiosenne dekoracje / Art Mi Studio!


* Upominek wiosenno-wielkanocny. Kuzynka, ktora znacie jako tworczynie wieszakow i dekupazowych desek, tym razem rozpieszcza tematycznie:) 


*Sila siostr! Blizniaczki tym razem tworzyly maskotki, ktore mialy pasowac do szytych poprzednio, paczworkowych poduszek. Erykowa SOWA po raz kolejny inspirowala!



* Projekty sa .. umowne :)


* Pracowicie.


* I maszyn ajuz nie obca!


* A TY? Masz czyste okna? :) Wiosenne porzadki na werandzie stale przekladam na "za moment" ..


* PoWarsztatowa SOWA


* oraz Pan Szarak Romantyk, z nostalgia wiosenne kwiaty wacha..



* DREAM TEAM



Wiosennie pozdrawiam,
A.