poniedziałek, 18 listopada 2013

W świątecznym nastroju cz.1 - PAKOWANIE PREZENTÓW


Każdego roku obiecuję sobie, że nie będę odkładała kupowania prezentów świątecznych na ostatni moment. Jak się pewnie domyślacie - bywa z tym różnie.. Są bliskie osoby, którym fantastycznie przygotować coś wyjątkowego, dalsze, którym nie wypada wręczyć byle czego, lista z reguły nie jest krótka. Jeśli przegapię dobry moment, okazuje się,że zbyt późno na zrobienie czegoś samemu, zamówienie upominku w internetowych sklepach, bo może nie zdążyć na czas. Galerie handlowe - ostatnia deska ratunku i największe przekleństwo w jednym - w tłumie znerwicowanych i histerycznie poszukujących "tego czegoś" ludzi można samemu nabawić się złych stanów - w moim wypadku agresji tysiąc!

Jeżeli jednak uda Ci się odpowiednio wcześnie przemyśleć i kupić prezenty - to fantastycznie! Zostaje Ci jeszcze czas na piękne i niepowtarzalne zapakowanie upominków!
Znacie to uczucie? Osoba obdarowana jest zachwycona już samą paczuszką, która otrzymała i żal jej rozrywać opakowanie w strzępy! To się czuje i docenia - czas poświęcony przez Ciebie na zapakowanie prezentu, pomysł, dobranie opakowania pod kątem tej właśnie osoby - zgodnie z jej zainteresowaniami, pasjami, gustem.

Przygotowałam dla Was kilka propozycji, które być może zainspirują Was i pozwolą wygospodarować chwilę w szalonym, przedświątecznym okresie i spowodują uśmiech kolejny na twarzy obdarowanej osoby!

Wybierałam propozycje posługując się kluczem: by nie było trudno, tandetnie, banalnie i drogo.


* Dla kreatywnych! 

Proste! biały papier, paczka świecówek i kolorowa taśma! Nie tylko dla najmłodszych:)


* Na wesoło
Stemplujemy! Może być kolorowo, monochromatycznie, w serca, śniezynki, choinki, cokolwiek.
Pieczątka można kupić, ale też samemu wystrugać z poczciwego ziemniaka!


* Romantycznie
miękko, przytulnie, niebanalnie. Dowolny wzór i faktura tkaniny, filozofii znów niewiele, efekt czadowy!


* Guzik z pętelką
Szary papier jest fantastycznym tłem dla kolorowych guzików - na zdjęciu urodzinowa dedykacja, nie zmienia to faktu,że i pod choinkę się nada pod warunkiem zmiany tekstu:)

 

* Dwa w jednym
nawet parę rękawiczek można rozbić na dwie paczki! Jeżeli Twój prezent składa się z kilku elementów zapakuj je osobno - możesz nakleić lub narysować numery, które wskażą kolejność rozpakowywania -jeszcze więcej frajdy i rosnące napięcie:)




# Kropki, grochy
wycięte z taśmy, namalowane przez szablon, przybite stemplem. Czy to krowa czy biedronka? 


# Sensorycznie:)
Guziczkowa-pomponowa paka jest bardzo radosna! Kolorowe pomponiki można kupić w pasmanterii -sprzedawane są na taśmie, na metry, więc wystarczy kupić po trochu w kilku kolorach. Do tego pistolet do klejenia na gorąco i proszę!



Tu pompony, które możecie zrobić samemu - dla przypomnienia jak, zajrzyj tutaj: POMPONY DIY



#Dla miłośników podróży - pakujemy w mapę! Możecie wybrać taki zakątek świata, jaki Wam tylko przyjdzie do głowy - mapy kupicie w każdym empiku, kiosku, na stacji benzynowej itd

Sama kiedyś wykorzystałam do zapakowania prezentów czarno-białe strony gazety -z kolorową wstążką wypadło czadowo!


# Świątecznie i słodko - lizaki laseczki już leżą przy kasach w wielu spożywczakach -znowu prosto i uroczo do tego! A najfajniejsze jest to, że te dekorację można ze smakiem zjeść!


# Renifery, sarny, jelenie -pobawimy się w wycinanki!


i oklejanki - do prostego dekorowania bilecików, wycinanek, zwykłego papieru niezastąpione mogą się okazać taśmy washi tape, które robią prawdziwą furorę - bo można nimi okleić dokładnie wszystko -klawiaturę laptopa, świecznik, krzesło.. Do kupienia w wielu sklepach internetowych - ja ostatnio znalazłam całkiem fajny i całkiem niedrogi zestaw kilku taśm w Empiku.

Przykładowe zastosowania washi tape podejrzyjcie tutaj: WASHI TAPE


# Personalizowane - zamiast bilecików " Dla Staszka od św. Mikołaja" wystarczy jedna konkretna litera.
Gdyby się okazało, że tych na "S" jest więcej, możecie poszaleć z doborem wstążek - w wersji damskiej i męskiej, lub z literek wyciętych z gazety dopisać resztę imienia..


Tniesz i wiążesz - w strzępach urok:)


A tu proszę! Wigilijny gość! Super propozycja na święta z dziećmi, które pewnie będą zachwycone towarzyszem:) Do czasu,aż szybko stopnieje:)


No to do dzieła! Macie swoje typy? A może inne propozycje, którymi zechcecie się podzielić?
Na życzenia świąteczne jeszcze przyjdzie pora, już teraz jednak życzę nieskończonej kreatywności przy szykowaniu i pakowaniu upominków! Bo to jedyny taki czas w roku, kiedy można się na taką skalę wykazać:) Powodzenia!


A.

P.S.
Wszystkie zdjęcia znalezione na pinterest - linków nie podam, bo szlag trafił moją skrupulatnie przygotowaną listę do stron - tak to jest, gdy się dzieli komputer z dziećmi...

sobota, 2 listopada 2013

MOVEMBER - czyli wąsy! wąsy wszędzie!

Za wąsami nie przepadam - takie są jakieś mało higieniczne mam wrażenie. Zarost w ogóle skutecznie obrzydził mi  pewien bohater dziecięcych czytanek - Pan Głuptak, R Dahl'a.
Głuptak ( lub w alternatywnym tłumaczeniu Fleja ) magazynował w wąsach i brodzie fragmenty obiadu, ogony sardynek itp - które ratowały go od głodu w czarnej godzinie... bleee

I ten zarost taki gilgocząco - drażniący w wypadku kontaktów z nim bliskich, jeżeli pozostawiony samemu sobie zaczyna się wywijać, zakręcać, puszyć i jest makabryczny w odbiorze i nikt mi nie powie, że nie!

Już :)

Bo dziś o wąsach będzie serdecznie i z przymrużeniem oka! Bo mamy listopad. Już wiecie o czym mówię?


Mamy M O V E M B E R - czyli tak w skrócie, miesiąc pod znakiem wąsa!

O idei poczytacie na RÓBMY DOBRZE -  tu pan ambasador gdyńskiego zamieszania opisał już skąd przyszło, jak się rozprzestrzenia i dlaczego warto wiedzieć! Zerknijcie.

Cel akcji jest bardzo ważny!

Po pierwsze dlatego, że problem dotyczy naszych mężczyzn ukochanych i bliskich, po drugie dlatego, że nadal mało o tym słychać.

Kochane, o raku szyjki macicy, raku piersi słyszymy bez przerwy - to fantastyczne, że kampanie profilaktyczne kierowane do kobiet mają tak szeroki zasięg!
Ale tak szczerze - która z Was potrafi przypomnieć sobie o akcjach tego typu kierowanych do Panów?

Przyszła mi do głowy jedna ..



Adam Levine - wokalista Maroon 5 swoją twarzą - kurczę, całym sobą;) - zachęcał panów do regularnych badań jąder i prostaty w celu wykrycia nowotworu. Mam jednak wrażenie, że kampania kierowana była do kobiet, by tych swoich chłopaków na badania wysłały..

W przeciwieństwie do poprzedniej kampanii - movember jest chłopacki wyjątkowo! Od wczoraj, na swoich golusieńkich twarzach, aż do końca listopada hodować będą wąsy!
Akcja dzieje się równocześnie na całym świecie, ale mi szczególnie bliska jest ta gdyńska odsłona - ot taki lokalny patriotyzm!

Wąsy zapuszcza pan prezydenta miasta, zakon franciszkanów, piłkarze Arki, mniej i bardziej znane gdyńskie osobistości. Może to zrobić każdy chętny pan, który ma "jaja"- i w przenośni i dosłownie, a na dodatek chce by tak zostało!

My dziewczyny możemy też wesprzeć akcję - mówiąc o tym głośno, dorzucając pieniądz na konto fundacji czy posyłając naszych panów na badania, o których zapewne w życiu nie pomyśleli.

Zachęcam Was do śledzenia Movemberowego gdyńskiego FB, gdzie na bieżąco poczytacie
i popatrzycie, jak akcja nabiera tempa i gęstości nad górną wargą:)

A szpile szykują wąsate coś dla najwytrwalszych gdyńskich zapuszczaczy:) Z wielką radością, bo włączanie się w rzeczy dobre i ważne tak od razu dodaje człowiekowi plus siedem do samooceny :)

To jak chłopaku?
Masz jaja?
Zapuść wąsa!
A.